Cellulit, zwany też „pomarańczową skórką”, to zmora niemal każdej z nas. Dopada niezależnie od wagi, stylu życia i wieku – zmagają się z nim nawet nastoletnie dziewczyny. A co jest jego przyczyną i jaka jest najskuteczniejsza metoda na walkę z nim?
Co wywołuje cellulit?
Przyczyn pojawienia się cellulitu może być wiele. Jedną z najczęstszych jest siedzący tryb życia, wiążący się z małą ilością ruchu, zaburzeniami przepływu krwi i przybieraniem na wadze. A „pomarańczowa skórka” to w większości przypadków nic innego, jak niewłaściwie rozmieszczona tkanka tłuszczowa. W grupie osób szczególnie narażonych są kobiety otyłe, noszące ciasne ubrania, palące papierosy, pijące nadmiar kawy i mające zaburzenia hormonalne.
Wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje cellulitu:
-
Cellulit tłuszczowy, wywoływany przez:
- nadwagę
- nagły przyrost wagi
- spożywanie dużej ilości słodyczy
-
Cellulit wodny, który spowodowany jest:
- siedzącym trybem życia
- nieregularnym spożywaniem posiłków
- zbyt pikantnymi i słonymi potrawami
- stosowaniem tabletek antykoncepcyjnych
Zazwyczaj cellulit zaobserwować możemy na udach, pośladkach, ramionach oraz kolanach. Bywa, że jest on na tyle widoczny, że wstydzimy się założyć krótką spódniczkę lub bluzkę na ramiączkach. Co wtedy? Zamiast załamywać ręce, powinnyśmy wziąć się do pracy i zacząć ćwiczyć! Jeśli będziemy systematyczne, to szybko zobaczymy upragniony efekt.
Trening antycellulitowy
Żeby walka z cellulitem była przez nas wygrana, musimy biegać ok. 45 minut dziennie. Dlaczego właśnie tyle czasu? Bo dopiero po 20 minutach zaczyna spalać się nasza tkanka tłuszczowa. Możemy zacząć od marszu, następnie przejść do truchtu, a na koniec do szybszego biegu. Jeśli chcemy, aby widoczna poprawa nastąpiła w krótkim czasie, to możemy dodatkowo wklepywać w konkretne partie ciała antycellulitowe kosmetyki oraz wykonywać regularne masaże.
Dużo lepiej jest jednak zapobiegać niż z nim walczyć! Zatem pamiętajmy o odpowiedniej diecie i nie rezygnujmy z regularnych ćwiczeń, które uelastycznią nasze ciało!